Przepisy kodeksu spółek handlowych przewidują kilka sytuacji, w których członkowie zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością mogą zwolnić się z odpowiedzialności za długi spółki. W wypadku, jeśli zdołają oni wykazać w toku procesu, że w ich sprawie zachodzą te właśnie przypadki, sąd oddali powództwo.
Członek zarządu nie poniesie odpowiedzialności za długi spółki, jeśli we właściwym momencie zostanie zgłoszony wniosek o ogłoszenie upadłości spółki. Z takim wnioskiem może wystąpić każdy z członków zarządu niezależnie od zasad reprezentacji spółki, a także bez względu na to, czy zgromadzenie wspólników wyrazi na to zgodę.
Ogłoszenie upadłości następuje w przypadku, gdy spółka nie wywiązuje się na bieżąco z płatności za swoje zobowiązania. Z taką sytuacją mamy także do czynienia, gdy wartość zobowiązań spółki przekracza wartość jej majątku. W ciągu 14 dni od chwili powstania warunków uzasadniających ogłoszenie upadłości należy wystąpić z wnioskiem o ogłoszenie upadłości. Jeśli członek zarządu zmieści się w tym terminie nie będzie ponosił odpowiedzialności za długi spółki.
Członek zarządu może zwolnić się z takiej odpowiedzialności także w przypadku, gdy wykaże, że nie ponosi winy za to, że wniosek o ogłoszenie upadłości nie został zgłoszony w odpowiednim terminie. Brak winy jest jednak w orzecznictwie sądowym traktowany bardzo rygorystycznie. Członek zarządu nie może skutecznie twierdzić, że nie znał stanu finansów spółki, albo że był przekonany, że przesłanki do ogłoszenia upadłości nie zachodzą. Sąd nie będzie także brał pod uwagę, że dany członek zarządu – ze względu na podział obowiązków – nie interesował się sytuacją materialną spółki. W zasadzie skuteczne mogą okazać się twierdzenia, że stan finansów spółki nie był znany ze względu na obłożną chorobę członka zarządu lub nielojalne zachowanie innych członków zarządu, którzy celowo wprowadzili go w błąd co do sytuacji finansowej spółki.
Pozwany członek zarządu może także bronić się twierdząc, że wierzyciel nie poniósł szkody z tego względu, że wniosek o ogłoszenie upadłości spółki nie nastąpiło we właściwym czasie. Może tak być wówczas, kiedy majątek spółki był tak nie wielki, że nawet gdyby wniosek o upadłość został zgłoszony we właściwym czasie, to wierzycieli i tak nie zaspokoiłby całości lub części swojej wierzytelności w toku postępowania upadłościowego.
Wszystkie powyższe okoliczności pozwany członek zarządu może wykazać za pomocą dowodu z opinii biegłego, który po analizie dokumentacji spółki stwierdzi kiedy był czas właściwy na wystąpienie z wnioskiem o ogłoszenie upadłości lub w jakim zakresie zostałby zaspokojony wierzyciel, gdyby taki wniosek został złożony w odpowiednim czasie.